Obidza - spotkajmy sie na szlaku
Obidza - Spotkajmy sie na szlaku
image1 image2 image3 image3

Na Cyrli smacznie! Gaboń-Przebyba-Rytro-Cyrla-Młodów

 

Wyprawa na Cyrlę była dość wymagająca jak dla turysty amatora. Można ja podzielić na 4 etapy: 

Gaboń - Przehyba - idziemy w gorę

Przehyba - Rytro - schodzimy 

Rytro - Cyrla - idziemy w górę

Cyrla - Młodów - schodzimy

Trasa bardzo ciekawa, trochę zakręcona, ponieważ w dwóch sytuacjach zeszliśmy ze szlaku o czym jeszcze wspomnimy ( trasa około 28 kilometrów)

Start tuż po godzinie 7:00 w Gaboniu przy szlabanie. Pogoda w czasie całej wyprawy dopisała, było ciepło i bezdeszczowo - przynajmniej do popołudnia. Trasa z Gabonia była już przez nas szczegółowo omawiana kliknij  

Data.01.05.2021

Na szlaku rzucały się w oczy trzy rzeczy w porównaniu z naszą ostatnią jesienną wizytą w tym miejscu.

1.Zadbano o odpowiednie odprowadzanie wody.

2.Ścinka drzew jest bardzo widoczna

3. Po ostatnich śniegach trochę drzew nie wytrzymało jego naporu, powyższe zdjęcie to osuwisko jakiego na jesieni w tym miejscu nie było.

Po około godzinie marszu tuż przy starym wyciągu pojawiły się pierwsze płaty śniegu. Im wyżej tym go więcej, aż do schroniska gdzie przez większość dnia słońce zrobiło swoje.

 

Tuż przy rozdrożu nad jaskiniami zauważyliśmy fajną miejscówkę do biesiadowania, wcześniej jakoś ona nie wpadła nam w oczy.

 

Na samej górze pracuje słońce więc i tego śniegu zdecydowanie mniej niż po drodze. Do schroniska dotarliśmy 20 minut przed godziną 9:00. Schronisko czynne jest od 9:00, udało nam się przed planowanym otwarciem zamówić kawę. Na samej górze było dość zimno, przy tym dość silny wiatr, nieprzyjemnie. Długo nie siedzieliśmy na tarasie brrrrr szybko wypita kawa i uciekamy. Rano przed wyjściem wydawało się, że Tatry będą nieosiągalne naszym oczom, jednak na tyle się wypogodziło, że mogliśmy je zaobserwować. Tutaj spotykamy pierwszych turystów uprawiających biegi górskie. W ogóle bardzo dziwna sprawa... kogo spotkaliśmy po drodze ten biegł ;) Jakiś międzynarodowy dzień biegania po górach?

 

 

Opuszczamy Przehybę i niebieskim szlakiem kierujemy się w stronę Rytra ( niebieski szlak do Rytra był już przez nas pokonywany  klikinj). Przez około kilometr idziemy ,a to po lodzie, lub po zbitym śniegu, w niektórych miejscach jest go naprawdę sporo.

 

Taka niespodzianka na trasie, ponownie widzimy efekt ostatniej zimowej pogody na wiosnę.

 

Wietrzne Dziury - wierzchołek we wschodniej części w Pasma Radziejowej Beskidu Sądeckiego. Znajduje się na północno-wschodnim grzbiecie Wielkiej Przehyby ( 1191 m n.p.m.) Poniżej wierzchołka, na północnym grzbiecie znajduje się - położone na wysokości 1020 m n.p.m. zapadlisko, poniżej wierzchołka Wietrzne Dziury. Jest to rów, który jest wypełniony długimi wałami, pomiędzy niszami nawet do 40 metrów długie i do 3,5 metra głębokie. Na uwagę zasługuje ponad 15 metrowa ściana piaskowcowa. W największym zapadlisku zlokalizowana jest jaskinia "Wietrzna Dziura". Wietrzne Dziury objęte są ochroną w postaci >Popradzkiego Parku Krajobrazowego , o powierzchni 52 000 ha, który został utworzony w 1987 roku. Ochroną objęte są między innymi źródła wód mineralnych (szczawy), buczyna karpacka oraz inne ciekawe gatunki flory i fauny. Sam wierzchołek Wietrzne Dziury jest zalesiony i nie przedstawiają żadnych walorów widokowych./ beskidsadecki.eu/

Wietrzne Dziury -  jak widzimy szczyty, wierzchołki nie zawszę są spektakularnie oznaczone, czasami jest to zwykła kartka a4.

 

 

Mijamy wierzchołek Wżdary Niżne i tu kierujemy się zielonym szlakiem w kierunku Barcic. Bardzo przyjemna trasa pokonywana przez nas pierwszy raz.

 

 

Na zielonym szlaku napotykamy takie przejście. Pomysłowo... i co tu dużo mówić nie da się ukryć od którego momentu w dalsza drogę udaliśmy się obłoceni z mokrymi butami brrrr.

 

 

Następnie z zielonego szlaku schodzimy na żółty. Jakby tego było mało tuz przy wiatraku schodzimy z żółtego  i idziemy po prostu drogą do niebieskiego. Czemu tak?  Uznaliśmy, że kolarze którzy w Tym dniu mieli swój trening? będą większą atrakcją. 

 

 W oddali wspomniany wiatrak., jak chyba wszyscy wiemy ryterski wiatr daję się często we znaki.  Może nie wszyscy wiedzą ale Parafia w Rytrze zrezygnowała z elektrowni wiatrowej, o samym wiatraku  kliknij

 

Co chwila mijali nas kolarze, a to jedni w dół , kolejni pod górę, niesamowita prędkość.  Jesteśmy poza szlakiem podążamy w kierunku niebieskiego.

 

Przejście przez Rytro i czerwonym Szlakiem w kierunku Cyrli. W oddali parking i droga na Zamek w Rytrze. Kierujemy się czerwonym szlakiem z którego zejdziemy i do Cyrli zawitamy idąc żółtym szlakiem.

 

Na żółty szlak Życzanów - Cyrla wbijamy się w okolicach Makowicy.

 

Schronisko Cyrla – prywatne schronisko (oficjalnie Chata Górska Cyrla) położone w Beskidzie Sądeckim, w paśmie Jaworzyny na wysokości 844 m n.p.m. Nazwa wzięła się od przysiółka Rytra – Cyrli. Najbliższym szczytem jest Makowica (948 m n.p.m.) – schronisko leży na polanie Cyrla, na jego południowym zboczu.

Początki schroniska to rok 1999 – w zrujnowanym gospodarstwie utworzono punkt gastronomiczny. Oficjalna data rozpoczęcia działalności w obecnej formie to 2001.

Schronisko prowadzą dawni gospodarze schroniska na Hali Łabowskiej. Schronisko dysponuje miejscami noclegowymi dla maksymalnie 35 osób, przy głównym obiekcie znajduje się również pole namiotowe, budynki gospodarcze oraz miejsce na ognisko /Wikipedia/ Strona internetowa schroniska kliknij

Na Cyrli panuję bardzo przyjazna atmosfera, jedzenie jest znakomite. Może widoki nie są oszałamiające ale widać, że osoby prowadzące ten obiekt wiedzą czego oczekuje turysta.

 

 Z Cyrli schodzimy do Młodowa tutaj po przejściu mosty nad Popradem skręcamy w prawo i dochodzimy do dworca PKP, jest godzina tuż przed 15:00. Trasa jak na początek sezonu dla turysty amatora wymagająca ale bardzo ją polecamy!

Noclegi

Polecamy w pobliżu

 

free joomla templatejoomla template
2025  Obidza - spotkajmy się na szlaku   globbers joomla templates