Obidza - Spotkajmy Się Na Szlaku
Piwniczna Zdrój-Kicarz-Jaworki
data: 20.10.2024
start: 7:00
meta: 11:30
łącznie 21 km
Piwniczna Zdrój miasto liczące około 6 tysięcy mieszkańców kraju kojarzone głównie z wodą mineralną Piwniczanką - oczywiście nie jesteśmy tu pierwszy raz na wyprawie, ale w Leśnym Parku jak najbardziej. Piwniczna jako miasto zdrojowe ma teraz sporą konkurencję m.in. w Muszynie. Piwniczna ma spory potencjał i inwestowanie w takie ścieżki jak najbardziej są na miejscu. Leśny Park Zdrojowy ma do wyboru kilka ścieżek. Co ciekawe chcieliśmy poszerzyć informację na jego temat, ale w sieci na tą chwilę nic oficjalnego nie znajdziemy. Leśny Park znajduję się nieopodal stacji PKP Piwniczna - Zdrój. Przez cały pobyt w parku nie spotykamy nikogo, ale jest bardzo wcześnie... praktycznie tuż po wschodzie słońca. Generalnie Leśny Park jak najbardziej na plus!
Wchodzimy do lasu i pniemy się powoli w górę. Po drodze są tablicę, są też miejsca gdzie można usiąść. Generalnie praktycznie do samego końca idziemy przez las i widok na Piwniczną mamy pod sam koniec.
Po drodze wielkich widoków nie ma ale za to na szczycie.... Cudownie! Szczyt tuż po wschodzi słońca, kapitalne widoki. Tutaj miała przebierać trasa narciarska, widać na zdjęciu elementy wyciągu. Jak udało nam się dowiedzieć teren od kilku lat jest w posiadaniu prywatnego właściciela. W cieniu jest chłodno, naprawdę chłodno. Jeżeli tu powstanie kiedyś trasa narciarska to będzie stroma.
Kicarz (704 m n.p.m.) jest szczytem niezbyt wysokim, ale o sięgającej prawie 300 m wysokości względnej. Znajduje się w południowo-zachodniej części Pasma Jaworzyny Krynickiej, po wschodniej stronie zakola Popradu, naprzeciwko centrum Piwnicznej-Zdroju. Jego strome i zalesione, północno-zachodnie stoki opadają prawie bezpośrednio nad nurt Popradu. Natomiast stok południowy opada w miejscu, gdzie do Popradu uchodzi potok Łomniczanka. Szczyt Kicarza kończy dość długie boczne ramię Pasma Jaworzyny Krynickiej odchodzące na południe od głównego grzbietu w rejonie Pisanej Hali, poprzez kulminację Groń (882 m n.p.m.), Granicę (715 m n.p.m.) i Bucznik (602 m n.p.m.). Opływając stoki Kicarza, Poprad tworzy tutaj jeden z większych swoich przełomów, zwany od wieków Piwniczną Szyją. Wierzchołek i stoki Kicarza są zalesione, ale od południowo-wschodniej strony wysoko wcinają się w jego stoki otwarte tereny należące do przysiółków wsi Łomnica-Zdrój. Na szczycie kicarza znajduje się wieża przekaźnikowa.
Mimo iż Kicarz (704 m n.p.m.) znajduje się na obszarze Popradzkiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000, w lutym 2010 r., po długich staraniach władzom Piwnicznej-Zdroju udało się rozpocząć budowę kompleksu narciarskiego (4 wyciągi), praktycznie na jego szczyt. Starania o to trwały od 2006 r. Protestowali ekolodzy, którzy nawet zgłosili wniosek w tej sprawie do prokuratury. Na stokach Kicarza (704 m n.p.m.) wyznakowano też kilka gminnych szlaków pieszych i rowerowych. Dzięki tym inwestycjom pełni on rolę parku miejskiego (zwanego Leśnym Parkiem Zdrojowym) i terenu rekreacyjno-sportowego przez cały rok.
Na zachodnim, zalesionym stoku Kicarza (704 m n.p.m.), w przewężeniu krótkiego grzbieciku opadającego w rejon mostu w Piwnicznej, na wysokości około 500 m n.p.m. znajduje się węzeł szlaków (znakowanych ścieżek gminnych). Ścieżka znakowana na niebiesko, prowadząca od kładki dla pieszych (z centrum Piwnicznej do Zawodzia) na szczyt Kicarza, krzyżuje się tu ze ścieżką czerwoną, prowadzącą także od tej kładki, ale inna trasą, zachodnimi stokami Kicarza (704 m n.p.m.) do osiedla Majerz oraz ze ścieżka żółtą, łączącą szlak niebieski (PTTK) ze ścieżką czerwoną już na południowo-zachodnich zboczach. Na skrzyżowawniu ścieżek znajdują się drogowskazy i informacje sporządzone przez gminę Piwnicza i Popradzki Park Krajobrazowy./malopolska.szlaki.pttk.pl/
Obracamy się i widzimy charakterystyczny nadajnik, ogólnie gdzieś tam jest szczyt. Jest miejsce na ognisko z ławeczką, no romantycznie może tu być.
Wiata gdzie można schronić się przed deszczem, zostawić rower, po prostu wypocząć. Schodzimy w kierunku ulicy Tadeusza Kościuszki.
Przeszliśmy przez widoczny most na zdjęciu i kierujemy się w kierunku Kosarzysk. Rynek w Piwnicznej omijamy, idziemy innym szlakiem.
Bardzo fajna alejka, co jakiś czas ławeczka. Ciekawe tylko jak z drugiej strony mieszkańcy dojeżdżają autami do posesji, no pewnie jest tam jakaś wąska droga. Strumyk dość szybko spływa do Popradu po tym betonie. Bardzo fajnie ta alejka musi wyglądać jesiennym wieczorem - przy tych lampach.
Nie jest tak, że bez problemu traficie do tego wodospadu, jest on zaraz przy drodze i nie wiedząc gdzie dokładnie - nie traficie. Potrzebna do tego jest jakaś nawigacja, albo trzeba po prostu pytać mieszkańców. Kamienie śliskie, szron, można tu fikołka wywinąć.
Wodospad Czercz - wodospad w miejscowości Piwniczna Zdrój. Znajduje się na potoku Czercz, który stanowi lewobrzeżny dopływ rzeki Poprad. Ten 4-metrowej wysokości wodospad znajduje się na obszarze Pasma Radziejowej. Najbliższa okolica Wodospadu Czercz w Piwnicznej-Zdrój ( Kosarzyska ) to osiedle willowe, a wzdłuż koryta poprowadzony jest wygodny chodnik. Stanowi on z szpalerem drzew bulwar spacerowy. Brzegi są dość szerokie, a dno doliny płaskie. /https://www.beskidsadecki.eu//
Obidza - ta koło Piwnicznej oczywiście. Źle się idzie, beton, co chwila przejeżdża jakieś auto. Ma się wrażenie, że aut jest więcej niż ludzi. Przed nami wreszcie słońce i od razu robi się cieplutko.
Widok z okolicy Bacówki w Obidzy, jak się dobrze przyglądniecie widać wspomniane samochody.
Pół drzewka na terenie Słowacji pół na terenie naszego kraju. Przyroda nie zna granic. Idziemy zielonym szlakiem granicznym, czyli raz na Słowacji raz w Polsce jesteśmy. Fantastyczna trasa, choć w pierwszym etapie widoków ciekawych nie ma.
Granica między Beskidem Sądeckim a Pieninami - Przełęcz Rozdziela. W cieniu szron, w słońcu bardzo ciepło. Fajne te drzewko :)
Schodzimy do Rezerwatu Biała Woda, o którym tyle już napisano, że nie będziemy się powtarzać.
Bardzo ciekawe, a czemu to ma służyć nie wiemy. Widoki są wspaniałe, co chwilę mijamy kogoś kto pnie się w górę. Sporo osób na szlaku przynajmniej w Peninach.
Piękne pienińskie widoki na skałki.
i widok z drugiej strony....
Przez ten mostek przechodzimy, każdy się z tego śmieje ale co tam, rośnie dalej.
Początek Rezerwatu dla nas to końcówka drogi, odbijamy na Jaworki, a w planach była jednak Szlachtowa.
Jaworki to niewielka połemkowska wieś usytuowana w dolinie Grajcarka. Administracyjnie do 2008 roku była ona częścią oddalonej o niemal 10 km Szczawnicy. Dziś jest ona już w pełni samodzielna. Do lat powojennych Jaworki stanowiły etniczną stolicę regionu łemkowskiego zwanego Rusią Szlachecką. W latach międzywojennych mieszkał tu zaledwie jeden Polak, w dodatku żonaty był z „Łemką”.
Po wysiedleniu Rusinów do Jaworek skierowano usuwane z rejonu Tatr stada owiec. Nic więc dziwnego, że większość obszaru wsi stanowiły wówczas pastwiska. W latach 1948-1951 stanęła tu pierwsza prawdziwa mleczarnia, mniej więcej w tym samy czasie wzniesiono także 4 spore bacówki. Hodowla owiec była tutaj bardzo rozwinięta aż do lat 90 XX wieku. Wtedy bowiem przestała się ona opłacać. W najlepszym okresie na halach wokół wsi Jaworki wypasło się aż 20 000 sztuk tego bydła. W 1993 roku ostatecznie zamknięto mleczarnie.
Jaworki atrakcje turystyczne
Jaworki stanowią ważną atrakcję turystyczną z kilku powodów. Można tutaj obejrzeć stare zagrody, które są już coraz rzadsze. Stanowią one pozostałość po dawnej, tak silnie rozwiniętej w tym regionie hodowli owiec. Na uwagę zasługuje także cerkiew św. Jana Chrzciciela, która od lat służy rzymskim katolikom. Wzniesiona została w 1798 roku w miejsce starej drewnianej, która strawił pożar. Mniej więcej w tym samym czasie utworzono także 4 parafie greckokatolicką obejmującą 4 sąsiednie wsie Rusińskie. W zabytkowej cerkwi zachowało się stare wyposażenie pochodzące z końca XVII wieku a także zachwycający, odrestaurowany ikonostas i polichromie.
W ostatnim czasie Jaworki stanowią niezwykle ważne miejsce na kulturalnej mapie Polski. Działa tutaj m.in. sławny klub muzyczny Wieńczysława Kołodziejskiego. Kołodziejski z belek, pochodzących z rozbioru starej owczarni niszczejącej na halach Jaworek, wzniósł oryginalny drewniany budynek, który stał się swego rodzaju oazą muzyczną. Odbywają się tutaj ważne koncerty rockowe, bluesowe oraz jazzowe z udziałem wybitnych artystów a także inne wydarzenia kulturalne takie jak – wystawy, nagrania, plenery malarskie oraz rzeźbiarskie. Blisko 20 razy koncertował tu już Nigel Kenedy – światowej sławy wirtuoz skrzypiec. /pieniny.net.pl/
Kończymy w Jaworkach. Cudownie, spokojnie, choć turystów sporo, choć nie widać ich na tym zdjęciu. Fajny klimat i bardzo fajna knajpa obok jest.... Ciekawa wyprawa. Pieniny jesienią prezentują się znakomicie, w tym czasie nie ma szans żebyście byli sami na szlaku, w dodatku w weekend przy takiej pogodzie... Najtrudniejszym etapem wyprawy była droga asfaltowa między Piwniczną, a Obidzą, i tak mamy szczęście, bo udało nam się złapać stopa na dwa kilometry drogi;)
Postaw Kawę, więcej informacji - - kliknij
Galeria zdjęć - kliknij
Ostatnie artykuły
- Przełęcz Krowiarki - Markowe Szczawiny - Babia Góra
- Żywa szopka w Obidzy
- Piwniczna Zdrój-Kicarz-Jaworki
- Lipnica Wielka-Babia Góra-Lipnica Wielka
- Ptaszkowa-Jaworze-Mochnaczka Wyżna
- Gaboń-Čertova skala-Jarabina
- Tylmanowa-Lubań-Kluszkowce-Krościenko
- Lubomierz-Stare Wierchy-Maciejowa-Rabka Zdrój
- Milik - Muszyna - Wieża Widokowa na Malniku
- Jazowsko-Przehyba-Rytro
- Schronisko na Przehybie - "Turysta stawiany jest na pierwszym miejscu"
- Kolejny sezon za nami!
- Żywa szopka w Obidzy - jak dojechać?
- Ochtonica-Magurki-Turbacz-Dębno
- Żegiestów-Krynica Zdrój Góra Parkowa-Powróźnik
- Wieża widokowa na Jaworze
- Piwniczna Zdrój-Ogrody Biblijne w Muszynie.
- Szczawnica-Słowacja-Muszyna
- Obidza-Sewerynówka-Źródełko w Krościenku
- Wspólna górska wyprawa - Radziejowa